paź 19, 2013
Dziennik:
- 12:13 2,15 kg słodu pszenicznego do 12 litrów, 44°C
- 13:28 2,15 kg pilzneńskiego, 0,32 kg Carahell, 1. gotowanie 20 dag łuski gryczanej
- 13:52 1/3 w szybkowarze, reszta w kocu 66°C
- 13:58 Dekokt 72°C
- 14:20 Dekokt w miarę zatarty, grzanie do wrzenia
- 14:28 Wrze
- 14:47 Zwrot, 70&dag;C, grzanie
- 14:51 72°C
- 15:11 Zatarte
- 15:20 76°C
- 15:26 Układa się złoże
- 15:48 Początek wysładzania
- 16:56 W garnku jest ok 10,5°Blg, do wysładzania zeszło ok 21 litrów
- 17:45 18 g H. Hersbrucker 2011 3,5% aa
- 18:35 8 g Tettnag 2011 (chociaż świeżo kupiony)
- 18:45 Chłodzenie
- 19:45 Przelane 23 l 12°Blg, zadane 160 ml gęstwy zebraną 3 tygodnie temu po 029
wrz 14, 2013
Zasyp planowany:
- Pszeniczny 2,15 kg
- Pilzneński 2,15 kg
- Carahell 0,32 kg
Zasyp rzeczywisty, bo notatki dotyczące posiadanych składników były niespójne z rzeczywistością:
- Pszeniczny 2,15 kg
- Pilzneńśki 1 kg
- Pale ale 1,35 kg
- Carahell 0,32 kg
Zacieranie:
- 60 min w 45°C (tylko pszenica)
- Podgrzanie do 66°C
- Dekokcja:
- 10 min w 72°C
- 15 min gotowania
- Zwrot dektoktu
- 20 min w 72°C
Chmielenie:
- Hersbrucker 20 g na 60 min
- Tettnang 7,5 g na 10 min
Fermentacja Mauribrew Weiss.
Dziennik (dość ubogi):
- 12:51 Słód pszeniczny do nieokreślonej ilośći wody, temp. 43°C
- 13:53 Podgrzewanie, dodanie pozostałych słodów
- 14:15 66°C
- 14:23 Dekokt osiągnął ok. 72°C
- 14:34 Grzanie dekoktu
- 14:44 Wrzenie
- 15:01 Zwrot, temp ustaliła się na 68°C, podgrzewanie
- 15:05 71-72°C
- 16:18 77°C, dodajemy 45 dag. podwójnie wygotowanej łuski grycznaje (Bez płynu) i przelwamy do kadzi filtracyjnej
- 17:23 Pełen gar ok 11°Blg. Złoże układało się ok pół godziny, wysładzanie bardzo sprawne, zeszło ok. 22-23 litry wody.
- 18:29 Hellertau Hersbrucker 22 g, 3,5% alfakwasów, zbiór 2011
- 19:19 Tettnager 8 g, 4,4% alfakwasów, zbiór 2011
- 19:29 Początek chłodzenia
Ostatecznie wyszło 12°Blg ok 23 litry. Zadano uwodnionymi kangurami (którym w przyszłym miesiącu miał skończyć się termin przydatności do użycia). W końcu na coś przydała się sterylna woda sprzed kilku miesięcy. Wydajność bezwzględna 60%, względna 73%.
maj 12, 2013
Powtórka z Two Hearted Scooby, tym razem chmielona szyszką (bo jak kiedyś robiłem zakupy, to jeszcze nie było granulatu z 2012, a zapasy z 2011 już się skończyły).
Zasyp:
- Pale Ale 5 kg
- Wiedeński 1 kg
- Karmelowy jasny, Steinbach 0,23 kg
- Karmel pils 0,17 kg
Zacierane do skutku w 67°C.
Chmielenie:
- Centennial 33 g, 60 min
- Centennial 33 g, 30 min
- Centennial 33 g, 5 min
Dziennik (dość ubogi):
- 15:02 Zasyp do ok. 16 litrów, ustalenie temperatury na 67°C.
- 16:46 Po mash-out, złoże do filtracji się układa.
- 17:11 Początek filtracji, brzeczka przednia 22-23°Blg.
- 19:33 33 g szyszki.
- 20:04 33 g szyszki, 3 g mchu, tabletka cynku.
- 20:30 33 g szyszki.
- 20:35 Początek chłodzenia
- 21:42 Dodano uwodnione US-05.
Wyszło 24 litry 17°Blg, wydajność bezwzględna 68%, względna 86%. Babrania z szyszkami było co nie miara, trzeba to na przyszłość jakoś inaczej robić.
mar 08, 2013
Trzecie i ostatnie z serii piw belgijskich.
Zasyp:
- Pilzneński 5,3 kg
- Carapils 0,225 kg
- Aroma 0,15 kg
- Bursztynowy syrop cukrowy z 1 kg cukru (w przyszłości)
Zacierane przez godzinę w 65°C.
Chmielenie:
- Tettnang 4 %, 54 g, 60 min
- H. Hersbrucker 3,4 %, 7 g, 15 min
- Fuggles 4,2 %, 7 g, 5 min
Dziennik:
- 11:28 Początek grzania 16 litrów wody
- 12:41 Słody dodane, 66°C
- 14:06 Zatarte
- 14:22 75°C
- 14:28 Przelane do kadzi filtracyjnej.
- 14:54 Brzczka przednia 18,5°Blg.
- 15:40 W garnku ok 25-26 litrów 13°Blg. Do wysładzania poszło ok 16 litrów.
- 16:36 Tettnang z 2011-tego
- 17:23 Mech, Hersbrucker i tabletka cynku
- 17:32 Fuggles
- 17:37 Chłodzenie
- 18:37 Zadane 200 ml gęstwy (rzadkiej i zaśmieconej). 21 litrów 14°Blg, cukier dodamy za parę dni.
Wydajność bezwzględna 55%, względna 67%.
lut 15, 2013
Kolejne piwo z serii belgijskich, tym razem Belgian Blond Ale. Mocne, delikatnie chmielone, inspirowane przepisem Josefika.
Planowany zasyp:
- Pilzneński Castle Malting 5 kg
- Pale Ale Castle Malting 1,35 kg
- płatki owsiane 0,25 kg
- prażona pszenica 0,16 kg
- Biscuit 0,125 kg
Chmielenie:
- Challenger 5,6 %, 14 g, 75 min
- Marynka 9 %, 12,5 g, 75 min
- Sovereign 4,7 %, 16 g, 75 min
- Fuggles 4,2 %, 19 g, 15 min
Zacierane 10 min w 62°C, 40 min w 66°C i 15 min w 72°C, potem mash-out. Docelowo 24 litry 17°Blg.
Dziennik:
- 10:26 Początek grzania 18 litrów wody.
- 11:07 65°C
- 11:18 Słody dodane (płatków 0,116 kg, bo się skończyły, biscuit 0,143 kg, bo tak się sypnęło, pilzneńskiego 5 kg, bo po co mają się walać resztki), przerwa 10 min w 63°C.
- 11:29 Grzanie do 66°C.
- 11:38 67°C, garnek zawinięty w koc, przerwa 40 min.
- 11:22 Garnek wraca na gaz, grzanie do 72°C.
- 11:33 Zagrzane, garnek owinięty kocem zostaje na kuchence.
- 12:53 Zatarte, grzanie do mash-out.
- 13:10 PRzelano do kadzi filtracyjnej.
- 13:32 Początek wysładzania, brzeczka przednia ok 19,5-20°Blg.
- 14:03 W garze 18,5°Blg, spływa jakieś 10,5-11°Blg.
- 15:06 Do wysładzania zużyto ok 15 litrów wody. Początek chmielenia, dodajemy: 14 g Challengera, 13,2 g Marynki i 16 g Sovereigna.
- 16:03 W garnku ok 18°Blg.
- 16:06 20 g Fuggles, 5 mchu, pół tabletki cynku.
- 16:21 Początek chłodzenia.
- 17:15 20°C, 18°Blg, 21 litrów. Zadano ok 150 ml gęstwy z poprzedniej warki.
Wydajność bezwzględna 60%, względna 74%. Do tego dostaliśmy dwie niepełne butelki brzeczki na startery.
lut 01, 2013
Jubileuszowa, 25-ta warka w Browarze Grota, rozpoczyna cykl piw belgijskich na drożdżach Belgian Ardennes. Jeżeli się sprawdzą to zostaną naszym podstawowym belgijskim szczepem. Receptura zaczerpnięta od Josefika, ale przerobiona na naszą modłę i widzimisię. Słodom z Optimy powiedzieliśmy "dość!" niezadowoleni z ilości osadu gorącego i efektów smakowych, które wprowadzały. Zamiast tego, skoro teraz piwa belgijskie "na tapecie", kupiliśmy słody z belgijskiej słodowni Castle Malting.
Składniki:
- Pilzneński 1,7 kg
- Pale Ale 2,35 kg
- Pszeniczny 0,135 kg
- Biscuit 0,54 kg
- Special B 0,135 kg
- płatki owsiane 0,11 kg
Zacieranie 25 min w 63°C i 35 min w 72°C.
Chmielenie:
- Styrian Goldings 8 g/25 min, 8 g/5 min
- Northern Brewer 22 g/60 min
- Curacao 1,5 g/5 min
- skórka pomarańczy 3 g/5 min
Docelowo ekstrakt początkowy ok 13°Blg, ABV ok 5%.
Przebieg procesu:
- 10:58 Zagrzane ok 16 litrów wody, dodajemy słody. Płatków tylko 0,09 kg, za to pszenicznego i Special B po 0,14 kg (płatków bo tyle było, a słodów, bo tak wyszło).
- 11:27 Na gaz i do 72°C.
- 11:39 Zagrzane, wraca w koc.
- 12:19 Nie zatarło się jeszcze całkowicie, a przy tym ma tylko 68°C, więc grzejemy.
- 12:27 72-73°C, wraca w koc.
- 12:48 Zatarte, grzejemy do mash-out.
- 12:59 Przelane do kadzi filtracyjnej.
- 13:22 Początek filtracji, złoże bardzo ładnie się ułożyło.
- 15:23 Filtracja dawno zakończona, zawartość wrze. Zużyliśmy do wysładzania ok 19 litrów wody i mamy podejrzanie gęstą brzeczkę w garnku. Dodajemy niespodziankę: jasny, belgijski syrop cukrowy z 200 g cukru.
- 15:33 22 g Northern Brewer.
- 16:09 10 g Styrtian Goldings
- 16:12 2 litry wrzątku
- 16:22 Mech irlandzki i cynk.
- 16:30 8 g Styrian Goldings i skórki pomarańczowe.
- 16:35 Początek chłodzenia.
- 17:49 Przelewanie w trakcie, schłodziło się do 18°C, ma 14°Blg. Dodaliśmy 2 litry wody i litr startera, uzyskując ok 26,5 litra i pewnie coś ok 12,5°Blg.
Warzyło się przyjemnie, słód drobno, ale porządnie ześrutowany nie robił problemów. Wydajność bezwzględna ok 67%, względna ok 83%.
sty 11, 2013
W końcu znalazł się czas i chęci na butelkowanie. Piwo ładnie się sklarowało na cichej, zeszło do 2°Blg, więc zabutelkowaliśmy je z dodatkiem 120 g cukru do 41 butelek.
gru 19, 2012
Wyjeżdżamy na Święta, więc trzeba drożdżakom dać prezenty. Na razie zjadły do 5°Blg, ale powinny jeszcze trochę na cichej dojeść. Dostały 35 g Cascade i 17 g Simcoe.
gru 15, 2012
Rozlaliśmy z dodatkiem 170 g cukru (dość wysokie nagazowanie, ok 2,7 vol CO2) do 51 butelek.
gru 14, 2012
Kolejne z piw inspirowanych 250 Classic Cloning Receipes, konkretnie 60-minute IPA z Dogfisha. Niestety, niektórych chmieli chyba aktualnie nie ma na Polskim rynku, więc trzeba było trochę poczarować.
Składniki:
- Pilzneński 6 kg
- Aroma 0,15 kg
- Carahell 0,12 kg
Zacieranie jednotemperaturowe 67°C przez godzinę.
Chmielenie:
- Warrior 7 g/60 min, 7 g/45 min, 7 g/30 min
- Simcoe 4 g/35 min, 4 g/25 min, 17 g do f. cichej
- Palisade 7 g/25 min, 7 g/15 min, 7 g/5 min, 20 g do chłodzenia
- Cascade 35 g do f. cichej
Do tego gęstwa Danstar Nottingham z poprzedniej warki. Planowo 16°Blg początkowe i ok. 6,5-7% ABV.
Dziennik zdarzeń:
- 12:36 Zagrzane ok. 20 litrów wody, dodajemy słody, w tym Pilzneński z Optimy.
- 13:36 Zatarte, grzejemy do mash-out.
- 13:55 Złoże filtracyjne się układa.
- 14:14 Początek filtracji, brzeczka przednia tylko 18°Blg.
- 14:42 Spływają resztki, do wysładzania zeszło ok 20 litrów wody. W garnku ok 13°Blg, do tego garnek pomocniczy z ok 3,5 litra resztek wymagających zagęszczenia.
- 15:10 Gotuje się.
- 16:30 Początek chmielenia zgodnie ze schematem.
- 17:32 Chłodzenie.
- 18:22 Przelano, zadano 115 ml gęstwy.
Ostatecznie uzyskaliśmy 21 litrów 16°Blg. Na dnie było strasznie dużo osadu białkowego, czyżby śrutowany szczur? Wydajność fatalna, nie do końca wiadomo dlaczego.