IRA, butelkowanie
Zabutelkowaliśmy 56 butelek IRA z dodatkiem 154 g cukru rozpuszczonego w ok. pół litra wody. Celujemy w nagazowanie ok 2,35 vol CO₂.
Zabutelkowaliśmy 56 butelek IRA z dodatkiem 154 g cukru rozpuszczonego w ok. pół litra wody. Celujemy w nagazowanie ok 2,35 vol CO₂.
IRA została przelana na cichą, odfermentowała do 3,5°Blg. Na forumku napisali, że już głębiej nie odfermentuje. Przez pierwszy tydzień miała temperatury otoczenia między 18-21°C, potem zrobiło się cieplej. Smak chmielowy taki sam jak w Smoczej goryczy.
Zrobiło się trochę chłodniej, to postanowiliśmy wykorzystać okazję i szybko coś uwarzyć, z nadzieją, że przefermentuje w rozsądnych temperaturach.
Zasyp planowany:
Niestety, pomyliłem worki sypać słody, więc faktycznie wyszło tak:
Zacieranie jednotemperaturowe, ok. 66-67°C
Gotowanie:
Co z tego wyszło? Ostatnia dawka chmielu poszła do garnka razem z chłodnicą, a więc na kwadrans. Dla odmiany mech trafił dopiero do chłodzenia, ale to chyba nic nie dało.
Ogólnie poszło sprawnie, wydajność ponadprzeciętna (67% bezwzględnie, 85% względnie) chyba dzięki wysładzaniu odpowiednio ciepłą wodą i rzadkiemu zacierowi (3,3 l/kg). Otrzymaliśmy ok. 27,5 l o gęstości 12°Blg, zadane saszetką uwodnionych S-04.
Dziennik: