Atomic Weizen (019) - piwo pszeniczne jasne
Pszenica warzona z myślą o konkursie, zacierana dekokcyjnie, wysładzana naszą nową deszczownicą. W sumie poszło nieźle, chociaż zeszło dość długo, ze względu na długie zacieranie.
Zasyp:
- pszeniczny jasny 2,85 kg
- pilzneński 1,7 kg
- karmel pils 0,2 kg
Zacieranie:
- 100 min w 44°C
- Dekokt odebrany w 62°C, zatarty w 72°C, gotowany przez 15 min
- Zwrot dekoktu, ustalenie temp w 72°C, przerwa do zatarcia
- Mash-out
Chmielenie:
- Magnum 8g (13.5%) na 60 min
- Tettnang 8g (4%) na 5 min
Drożdże, uwaga, aktywator Wyeast 3068, masakrycznie drogi, mam nadzieję, że przynajmniej efekt będzie smaczny, a zrobione z niego mrożonki na przyszłość dadzą się obudzić.
Dzienniczek:
- 9:54 Początek grzania ok 15,5 litrów wody
- 10:12 51°C, dodajemy słód pszeniczny i słoik twist-off zimnej wody na zbicie temperatury
- 10:15 48°C, w koc
- 10:50 46-47°C
- 11:25 45°C
- 11:57 Koniec przerwy, dodajemy resztę słodów i grzejemy.
- 12:22 64°C. Pełen pięcio litrowy garnek dekoktu, reszta w kocu.
- 12:26 72°C
- 12:47 Dekokt zatarty
- 12:55 Wrzenie
- 13:05 Grzejemy zacier główny do 63-64°C, bo spadł poniżej 60°C.
- 13:10 Koniec wrzenia
- 13:14 Zaciery wymieszane, wyszło ok 70°C. Grzejemy do 72°C
- 13:21 73°C
- 13:41 Zatarte, grzejemy do mash-out
- 13:55 77°C. Celowo trochę wyżej niż zwykle, żeby nie było problemów z filtracją, bo w końcu jest 60% pszenicy.
- 13:57 Złoże filtracyjne się układa.
- 14:14 Początek filtracji, brzeczka przednia ma 18,5°Blg
- 14:35 Spływa 12°Blg
- 14:40 W garnku 16,5°Blg
- 14:45 Spływa 8°Blg
- 14:47 Spływa 8°Blg
- 14:50 W garnku 14°Blg
- 14:53 Spływa jakieś 3,5-4°Blg
- 14:58 W garnku ok 12°Blg
- 15:28 Gotuje się, w garnku ok 24 litry. 5 litrów resztek z wysładzania 2°Blg zostaje wylane, żeby nie popsuć dobrego piwa. Do wysładzania poszło mniej-więcej 18 litrów gorącej wody. Nota bene: trzymaliśmy ją w lodówce turystycznej, ale trzymała temperaturę, jak mi się zdaje, tylko homeopatycznie lepiej niż nieizolowany fermentor.
- 15:46 Magnum 12,3% 8g
- 16:31 Tettnang 4,3% 8g
- 16:36 chłodzenie
- 16:41 80°C
- 17:06 36°C
- 17:38 23°C, około 14°Blg
Przelaliśmy, dodaliśmy (uwaga!) 2 litry lodu, żeby schłodzić do 12°C, a następnie aktywator 3068. Nie wiem co na to wszystko drożdże, ale podobno szok temperaturowy im dobrze robi (no, im per se to może nie, ale na smak dobrze wpływa). Jakoś z gapiostwa nikt nie zmierzył ile jest w fermentorze, ale zdaje się, żę powinno tam być jakieś 22 litry 12,5°Blg. Planowana temperatura fermentacji 19°C. Wydajność względna chyba jakieś 81%, ale właściwie to nie wiem, bo przecież nie wiem ile tego jest.