12th May 2012
Zrobiło się trochę chłodniej, to postanowiliśmy wykorzystać okazję i szybko coś uwarzyć, z nadzieją, że przefermentuje w rozsądnych temperaturach.
Zasyp planowany:
- Pale Ale 4 kg
- Carared 0,475 kg
- Monachijski 0,4 kg
- Caramunich II 0,2 kg
- Karmelowy ciemny Strzegom 0,075 kg
Niestety, pomyliłem worki sypać słody, więc faktycznie wyszło tak:
- Pale Ale 3,4 kg
- Carared 0,475 kg
- Monachijski 1 kg
- Caramunich II 0,2 kg
- Karmelowy ciemny Strzegom 0,075 kg
Zacieranie jednotemperaturowe, ok. 66-67°C
Gotowanie:
- Northern Brewer 13,5 g, 11,5%, 60 min
- EKG 20 g, 5,5%, 30 min
- EKG 24 g, 5,5%, 10 min
- mech, 3 g, 10 min
Co z tego wyszło? Ostatnia dawka chmielu poszła do garnka razem z chłodnicą, a więc na kwadrans. Dla odmiany mech trafił dopiero do chłodzenia, ale to chyba nic nie dało.
Ogólnie poszło sprawnie, wydajność ponadprzeciętna (67% bezwzględnie, 85% względnie) chyba dzięki wysładzaniu odpowiednio ciepłą wodą i rzadkiemu zacierowi (3,3 l/kg). Otrzymaliśmy ok. 27,5 l o gęstości 12°Blg, zadane saszetką uwodnionych S-04.
Dziennik:
- 13:45 Start grzania ok 16 l wody.
- 14:20 Słody, poza karmelowym ciemnym.
- 14:32 67-68°C
- 14:54 67°C
- 15:15 65°C
- 15:28 64°C
- 15:36 67°C
- 15:56 66°C
- 16:04 Próba zdecydowanie negatywna, dodajemy słód karmelowy i grzejemy do mash-out.
- 16:20 76°C
- 16:30 Zacier w kadzi, owiniętej w koc.
- 16:45 Start filtracji, brzeczka przednia 19°Blg
- 17:04 Pierwsza partia na gaz.
- 17:25 Pełen garnek ok 12°Blg. Zeszło ok 16 l do wysładzania.
- 18:30 Gotuje się już od chwili, ale dopiero teraz z życiem. Pierwsza porcja chmielu.
- 19:00 EKG
- 19:15 EKG i chłodnica
- 19:30 Chłodnica i mech.
- 20:24 Jest 25°C. Przelewamy, dodajemy drożdże i rozcieńczamy.