Browar Grota

Ponieważ jakoś nie mogliśmy się zebrać z przelewaniem na cichą fermentację, więc wyszła przedłużona burzliwa :-) Piwo, po ok. 3,5 tygodnia w fermentorze, zostało zabutelkowane do 59 pół litrowych butelek z dodatkiem 137 g cukru rozpuszczonego w pół litra wody. Zeszło do 3°Blg, powinno więc mieć ok. 5,3% ABV.

Cztery łyżki gęstwy S-04 trafiły do czystego fermentora i zostały zalane dziesięcioma litrami soku jabłkowego (11°Blg) z Biedronki. Cel: cydr. Zobaczymy co wyjdzie!

Cydr odfermentował do 1°Blg i trafił do czystego wiadra, żeby się ostatecznie sklarował. Wyszedł dość wytrawny, trzeba będzie dosłodzić (słodzik w tym celu został już zakupiony w Lidlu).

Cydr trafił do 18 butelek z 37 g cukru rozpuszczonego w 200 ml wody. Do prawie każdej butelki trafił słodzik z Lidla:

• Zero tabletek do jednej butelki.
• Jedna tabletka do czterek butelek.
• Dwie tabletki do sześciu butelek.
• Trzy tabletki do sześciu butelek.
• Pięć tabletek do jednej butelki.

Dla każdego typu powstała odrębna etykieta (na pastelowo-zielonym tle):

Przy okazji nakleiłem etykiety na to co zostało z IRY (#007):

Nastawiliśmy 20 litrów soku jabłkowego z Biedronki do fermentacji drożdżami Tokay. Starter przygotowany na mieszadle magnetycznym przez mniej-więcej 48 godzin, potem 24 godziny stał (bynajmniej nie w lodówce) i czekał.